Tak czasem bywa, że epilog staje się prologiem. 4 dni spędzone ubiegłej jesieni z Szkocji sprawiły, że zakiełkowała w nas miłość do Highlandów. I na nic się zdały hektolitry deszczu spadające z nieba każdego dnia, pociąg, którego nie było oraz zombie owce – przepadliśmy całkowicie.
I oto właśnie pakujemy plecaki i jutro z samego rana znów wylatujemy w kierunku ojczyzny Williama Wallace’a. Tym razem nieco inaczej. Tym razem w wersji slow.
Przed nami West Highland Way
– najstarszy długodystansowy szlak wędrowny w Szkocji wiodący od przedmieść Glasgow do Fort William. To 154 km (a właściwie 96 mil) wiodące przez szkockie pastwiska, lasy, wzdłuż brzegów Loch Lomond, przez wrzosowiska Rannoch Moor, Devil’s Staircase z metą u stóp najwyższego szczytu Wielkiej Brytanii, Ben Nevis.
PRZYGODA CZAS START!