Uprzejmie donosimy, że wróciliśmy z West Highland Way.
Przeszliśmy, co było do przejścia, a więc 154 km w sześć dni z kilkusnastokilogramowymi plecakami. Wrażeń mamy kolejne kilka kilogramów, podobnież jak zdjęć z naszego urlopu… WRÓĆ! Z naszej przygody. „Urlopowanie” to zdecydowanie niewłaściwe określenie na co, czego doświadczyliśmy i przeżyliśmy w pięknej i bajkowej Szkocji.
Serwujemy aperitif…