chillout na Ćwilinie

W kolejnych dniach poprzedniego tygodnia z coraz większym przerażeniem patrzyliśmy za okno oraz na prognozy. Po raz pierwszy chyba pojawiła się w głowie myśl „a jeśli to słońce już w tym roku się nie pojawi?” Bo deszcz, bo zimno, bo zaraz będzie śnieg, zima i smog.
Na szczęście złota polska jesień przegoniła wszelkie deszczowe chmury dając nam możliwość spędzenia czasu właśnie tak, a nie inaczej. I tylko człowiekowi żal, bo przecież jest nas troszkę więcej w tej Ekipie.

Godzina drogi od Krakowa,

a w innym świecie, na innej planecie. Nieśpiesznie i nienerwowo w kompletnie cudnej galaktyce..